Republika Santanii i Burgii

Naprawdę powinniśmy podjąć szerokie reformy bo kraj od kiedy powstało Chambord stoi w głębokim dołku,wierzę że możemy uratować honor republiki ale to wymaga wręcz brutalnych reform sejm stoi gospodarka też bo ministerstwa nie realizują żadnych programów,można temu zaradzić mam przygotowaną ustawę o giełdzie ale potrzeba sejmu by mógł ją przyjąć a ten jest w rozsypce aby zachęcić ludzi do rozwijania przedsiębiorstw powinniśmy wprowadzić ustawę o prestiżu.Myślę że co do samego systemu politycznego jaki posiadamy nie powinno być zastrzeżeń po prostu wszyscy się ostatnio rozleniwili,ludzie mamy obowiązki wobec państw z którymi podpisaliśmy traktaty nie możemy teraz od tak przestać istnieć !!! proponuję aby Prezydent wydał wszystkim ministrom jasne zadania które będą musieli realizować jeśli nie będą w stanie to dymisja w trybie natychmiastowym skończyło się nieróbstwo albo bierzemy się porządnie albo to koniec i możemy od razu połączyć się z Victorią bo nie ma miejsca dla słabych państw a tacy teraz jesteśmy, brak jasnych zarządzeń nikt nie wie co robić i wszyscy umywają ręce.

Paweł Abramas reaktywował Interland, ja się zgodziłem i zostałem tam obywatelem(w WinkTown też jestem).Szukamy teraz ludzi którzy chcieli by pomóc w budowie kraju i tu moja propozycja.Jeżeli połączymy się z Interlandem Santania i Burgia będą autonomią lub krainą.Będzie już nas 5, podejrzewam że Paweł również kogoś zaprosi i będziemy rosnąć w siłę.Po jakimś czasie może się odłączymy.Jeśli się nie połączymy z Interlandem ja odchodzę, nie jest to żadne ultimatum tylko ja nie widzę innego sensu.
Pzdr.

Obecnie jest nas tu 4-5 wiec nie widzę sensu łączyć się z czymś co dopiero powstaje i nie jest pewne zwłaszcza że jeszcze możemy odratować republikę,jeśli mielibyśmy się z kimś łączyć sensowniej byłoby z Victorią ma dobrą stronę i forum konkretny system polityczny sporo mieszkańców i generalnie złożona jest z wielu innych mniejszych państw.

Strona: [link widoczny dla zalogowanych]
Forum: [link widoczny dla zalogowanych]

Ja decyzji nie zmienię przykro mi, chce tylko powiedzieć że w SiB spędziłem najlepsze chwile.

W takim wypadku pan prezydent może zacząć rozmowy z przedstawicielem Victorii o ewentualnym połączeniu.

W Victorii SiB zniknie, to jakby Andora została wcielona do Hiszpanii, za 5 lat nikt by o niej nie pamiętał i tak samo będzie z SiB.

W interlandzie będzie to samo tylko że interland jest dużo gorzej rozwinięty.

Tylko że Interland jest jakąś marką chociaż, ponieważ istnieje od 2007 roku, a Victoria od 2011. Stare państwa i starzy mieszkańcy mieszkają/istnieją od kiedy była taka moda na v-świat czyli 2007 roku, zatem muszą kojarzyć Interland, a Victorie ?

Panowie, sytuacja jest kryzysowa i jedynym mozliwym rozwiązaniem jest połączenie, do tego potrzeba nam rozmó dyplomatycznych, nalegam aby pan panie Almonde udał się do Rep. Victorii, i może do Chambordu nawet bo tak połączony kraj dałby nam perspektywy na przyszłość. Obawiam się, ze SiB będzie bardzo trudno ożywić, ludzi brakuje wszędzie, nie tylko u nas.

Wybory do sejmu startują dziś, więc sejm wkrótce ruszy. A fuzja w naszym przypadku jest najprostszym rozwiązaniem, bo istnieje bardzo małą szansa na odratowanie Republiki. Może dałoby się w to wciagnąć Siedmiogród lub ZSKHiW, ale wątpie. Tak czy inaczej musimy się z kimś połączyć takie jest moje zdanie.

W związku z tym że nawet nie ma Cristiana ostatnio rzeczywiście powinniśmy się połączyć z kimś wątpię żeby chambrord się zgodziło na fuzję tam teraz panuję polityka izolowania się poza tym trochę duma nie pozwala.

Dlaczego ja ? Z tego co wiem to ja nie jestem już ministrem spraw zagranicznych, no i nie popieram tego.

Obywatele, jeśli mamy coś załatwić to nie możemy się dzielić! teraz pan Almonde pisze ze nie pojedzie, bez chęci nic nie osiągniemy. Musimy ustalic jeden plan działania bo na różne fronty nic nie zdobędziemy.

To niech każdy pójdzie w swoją stronę i tyle.

No pięknie, jeszcze przed chwilą wszyscy chcieli cos robić, a teraz pozostałem ja sam tak?

Jeśli mamy się z kimś łączyć a w kraju zostałem ja i ty bo nawet Cristiana nie ma to nie wiem czy jest sens ratować taką państwowość nawet w formie fuzji.