Forum Republika Santanii i Burgii Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
Republika Santanii i Burgii
Trafiłeś na stare forum! Prosimy o rejestrację (lub odwiedziny) na wspolnota.mikronacje.info w dziale naszego państwa.
 Konferencja prasowa prezydenta C. Flachbetta Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Cristian Flachbett
Prezydent



Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg

PostWysłany: Czw 12:29, 12 Lip 2012 Powrót do góry

Witam serdecznie wszystkich zgromadzonych na konferencji!


Moi drodzy, chciałem sprostować, że jestem prezydentem Republiki Santanii i Burgii. Pełnomocnym, pełnoprawnym włodarzem państwa. Słowa te w szczególności kieruje do pana Michaela Amadeusza Rutzeldorfa, który mówił ostatnio, że zrezygnowałem z fotela prezydenta. Wcale, że nie. To kłamstwo.
Nie złożyłem żadnej rezygnacji. Jeśli ktoś mi nie wierzy, to niech sprawdzi sobie każdy temat, każdy post i Bóg wie, co jeszcze.

Koniec państwowości Republiki to trudna sprawa. Jak wiemy, państwo męczy się. Umiera, już prawie nie żyje, a my jeszcze je ratujemy. Tylko to państwo istnieje już rok. 365 dni, jak nie więcej, minęło od przedstawienia pomysłu zjednoczenia dwóch plemion, Santanów i Burgów, i od stworzenia forum, na którym tkwimy do dzisiejszego dnia.

Tylu użytkowników, tyle postów, tyle tematów, tyle pracy... Jak powiedział pan, panie Rutzeldorfie, 100% opowiada się za rozwiązaniem kraju. A więc trzeba to uczynić... Próbowaliśmy odrodzić się na nowo, lecz na starych fundamentach, nie wyszło... Dlatego oświadczam oficjalnie, może powinienem zrobić to w oddzielnym kancelaryjnym oświadczeniu, że za kilka/naście dni, przysługującym mi prezydenckim prawem, rozwiążę Republikę Santanii i Burgii. Dziękuję za wysłuchanie i zrozumienie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michael A. Rutzeldorf
Rząd



Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burgiograd

PostWysłany: Pią 14:17, 13 Lip 2012 Powrót do góry

Normalnie idzie dostać kurwicy napadowej. Nie można zamknać raz na zawsze a nie się bawić w takie gierki?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cristian Flachbett
Prezydent



Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg

PostWysłany: Pią 14:23, 13 Lip 2012 Powrót do góry

Spokojnie, panie Michaelu. Wink Bez nerwów... Naprawdę - należy podejść do tego, że tak powiem, dobrze... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michael A. Rutzeldorf
Rząd



Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burgiograd

PostWysłany: Sob 12:17, 14 Lip 2012 Powrót do góry

Cristian Flachbett napisał:
Spokojnie, panie Michaelu. Wink Bez nerwów... Naprawdę - należy podejść do tego, że tak powiem, dobrze... Smile


Very Happy Very Happy Very Happy Dobrze? Very Happy Very Happy Very Happy

A cóż oznacza to tajemnicze sformułowanie? Nie widzę sensu w czekaniu na mannę z nieba.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cristian Flachbett
Prezydent



Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg

PostWysłany: Sob 12:45, 14 Lip 2012 Powrót do góry

Michael A. Rutzeldorf napisał:
Cristian Flachbett napisał:
Spokojnie, panie Michaelu. Wink Bez nerwów... Naprawdę - należy podejść do tego, że tak powiem, dobrze... Smile


Very Happy Very Happy Very Happy Dobrze? Very Happy Very Happy Very Happy

A cóż oznacza to tajemnicze sformułowanie? Nie widzę sensu w czekaniu na mannę z nieba.


Ja również nie widzę sensu na czekanie na mannę z nieba, ale też niczego, z nieba. Dobrze - to znaczy umiejętnie, oczywiście w tym przypadku. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maksymilian Horoch




Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Królestwo Agurii

PostWysłany: Sob 16:57, 14 Lip 2012 Powrót do góry

Przepraszam, ale przeciąganie w czasie decyzji o ratowaniu kraju lub jego rozwiązaniu jest bezsensowne. Taki stan wegetatywny może oczywiście trwać długo, tylko działania te nie wzbudzą zainteresowania Santanią i Burgią, nie przyciągną nowych obywateli i nie poprawią sytuacji kraju. Świadczą jedynie o bezsilności i braku pomysłów na wyjście z kryzysu. Fakty mówią same za siebie, Santania i Burgia na dwóch obywateli i jest krajem wyludnionym. Obecne działanie pana prezydenta nastawione na przedłużenie istnienia państwa nie jest lekarstwem na jego uzdrowienie. Tu są potrzebne konkretne decyzje i plan ratowania kraju którego nikt za panów nie nakreśli. Santanię i Burgię może uratować jedynie wasze zaangażowanie i determinacja. Jeśli jej brakuje to kolejny dzień i kolejne dwa posty niczego nie zmienią.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cristian Flachbett
Prezydent



Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg

PostWysłany: Nie 18:19, 15 Lip 2012 Powrót do góry

Maksymilian Horoch napisał:
Przepraszam, ale przeciąganie w czasie decyzji o ratowaniu kraju lub jego rozwiązaniu jest bezsensowne. Taki stan wegetatywny może oczywiście trwać długo, tylko działania te nie wzbudzą zainteresowania Santanią i Burgią, nie przyciągną nowych obywateli i nie poprawią sytuacji kraju. Świadczą jedynie o bezsilności i braku pomysłów na wyjście z kryzysu. Fakty mówią same za siebie, Santania i Burgia na dwóch obywateli i jest krajem wyludnionym. Obecne działanie pana prezydenta nastawione na przedłużenie istnienia państwa nie jest lekarstwem na jego uzdrowienie. Tu są potrzebne konkretne decyzje i plan ratowania kraju którego nikt za panów nie nakreśli. Santanię i Burgię może uratować jedynie wasze zaangażowanie i determinacja. Jeśli jej brakuje to kolejny dzień i kolejne dwa posty niczego nie zmienią.

[link widoczny dla zalogowanych]



Przeciąganie nie jest całkiem bezsensowne. Panie Maksymilianie, nie wierzę, że Panu byłoby tak miło rozwiązać państwo, w którym pan mieszkał, żył, był królem, prezydentem, które ma powyżej 10 000 postów, które ma dużo użytkowników, i mógłbym długo jeszcze wymieniać.

Panie Horoch, rozwiążemy to państwo za kilka dni - będzie pan wtedy ucieszony?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michael A. Rutzeldorf
Rząd



Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burgiograd

PostWysłany: Nie 21:30, 15 Lip 2012 Powrót do góry

Chyba źle pan zinterpretował wypowiedź p. Horocha.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maksymilian Horoch




Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Królestwo Agurii

PostWysłany: Pon 12:09, 16 Lip 2012 Powrót do góry

Cristian Flachbett napisał:
Panie Horoch, rozwiążemy to państwo za kilka dni - będzie pan wtedy ucieszony?


Panie Prezydencie z upadku Santanii i Burgii nie cieszę się ani teraz, ani nie będę się cieszył później. Sugeruję jedynie, iż siedzenie i oczekiwanie przez pana, aż ten kraj wyda ostatnie tchnienie jest bardziej zgubne od tego, iż pozostało w nim dwóch obywateli.
Wierzę, iż szkoda pany dorobku i osiągnięć Santanii i Burgii, tylko samo wspominanie przeszłości nie zmieni stanu obecnego. Liczy się to co jest teraz, a teraz są tylko wspomnienia. Niestety wspomnieniami kraju pan nie uratują, tu są potrzebne konkretne działania, które musi pan jako prezydent , głowa państwa zainicjować. Bez tego faktycznie pozostaje tylko zapalić świeczkę.

Wiele v-państw było w podobnej sytuacji, jednak wyszły z kryzysu i mają się obecnie całkiem dobrze. Wszystko dzięki przywódcy który nie uległ rozpaczy nad fatalnym stanem państwa i niczym silnik napędzał wszystkie trybiki tak długo i wytrwale, aż kraj stanął ponownie na nogi. W każdym państwie w którym jest znikoma liczba obywateli musi być lokomotywa która pociągnie za sobą wszystkich. Proszę pomyśleć jak było na początku i od tego zacząć. Nikt z zewnątrz nie naprawi Santanii i Burgii jeśli sami nie będziecie tego chcieli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cristian Flachbett
Prezydent



Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg

PostWysłany: Pon 14:52, 16 Lip 2012 Powrót do góry

Maksymilian Horoch napisał:
Cristian Flachbett napisał:
Panie Horoch, rozwiążemy to państwo za kilka dni - będzie pan wtedy ucieszony?


Panie Prezydencie z upadku Santanii i Burgii nie cieszę się ani teraz, ani nie będę się cieszył później. Sugeruję jedynie, iż siedzenie i oczekiwanie przez pana, aż ten kraj wyda ostatnie tchnienie jest bardziej zgubne od tego, iż pozostało w nim dwóch obywateli.
Wierzę, iż szkoda pany dorobku i osiągnięć Santanii i Burgii, tylko samo wspominanie przeszłości nie zmieni stanu obecnego. Liczy się to co jest teraz, a teraz są tylko wspomnienia. Niestety wspomnieniami kraju pan nie uratują, tu są potrzebne konkretne działania, które musi pan jako prezydent , głowa państwa zainicjować. Bez tego faktycznie pozostaje tylko zapalić świeczkę.

Wiele v-państw było w podobnej sytuacji, jednak wyszły z kryzysu i mają się obecnie całkiem dobrze. Wszystko dzięki przywódcy który nie uległ rozpaczy nad fatalnym stanem państwa i niczym silnik napędzał wszystkie trybiki tak długo i wytrwale, aż kraj stanął ponownie na nogi. W każdym państwie w którym jest znikoma liczba obywateli musi być lokomotywa która pociągnie za sobą wszystkich. Proszę pomyśleć jak było na początku i od tego zacząć. Nikt z zewnątrz nie naprawi Santanii i Burgii jeśli sami nie będziecie tego chcieli.



Proszę Pana, tylko ja już raz próbowałem być tą lokomotywą. Zainicjowałem odrodzenie Santanii i Burgii, ale nie wyszło. Po prostu - nikomu się nie chciało. Niby pan Almonde stworzył nowe forum, ale upadło. Atak botów w rocznicę istnienia zniszczył wszystko. Ryan odszedł. Nie wiem dlaczego, ale już go tu nie spotkamy. Przykro mi, panie Maksymilianie, ale niestety Aguria będzie zmuszona w kolejnych następnych dniach przyjąć wiadomość o zakończeniu istnienia Republiki Santanii i Burgii oraz zamknąć naszą ambasadę w agurijskiej stolicy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michael A. Rutzeldorf
Rząd



Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burgiograd

PostWysłany: Wto 13:57, 17 Lip 2012 Powrót do góry

Coś wątpię, zanim pan ten kraj rozwiąże to jeszcze troche będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cristian Flachbett
Prezydent



Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg

PostWysłany: Wto 14:13, 17 Lip 2012 Powrót do góry

Michael A. Rutzeldorf napisał:
Coś wątpię, zanim pan ten kraj rozwiąże to jeszcze troche będzie.



Wczoraj myślałem już, co napisze w rozwiązaniu państwa. Proszę mi wierzyć, ale rozpłakałem się, gdy o tym myślałem. Może przesadzam, jednak pamiętam, jak powstawało forum, jak zawitał do nas Pel Nander, jak znaleźliśmy się na mapie, jak do kraju przyszła Aramintha Gillia, jak nastąpiła katastrofa "chambordzka", wiele, wiele wspomnień związanych z naszym państwem. I te codzienne, prawie codzienne, rozmowy na Skype pomiędzy mną, a panem, panie Rutzeldorf. O dalszych losach SiB.... dyskusje, co zrobić..... A teraz miałoby się to skończyć.... "Pogadajmy Michael", "Nie, bo SiB już nie istnieje....".... Nie mogę o tym myśleć. Godziny poświęcone przed komputerem, by nasze państwo rozrastało się z dnia na dzień, miało coraz to więcej obywateli.... Szkoda słów....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michael A. Rutzeldorf
Rząd



Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burgiograd

PostWysłany: Wto 22:12, 17 Lip 2012 Powrót do góry

Mnie też szkoda. Szkoda kraju, który budowaliśmy nawet, gdy wszyscy byli przeciw. Brakuje mi pierwszych chwil, gdy broniliśmy honoru i czci SiB w Wurstlandii. Brak mi starych mieszkańców, nawet chambordczyków. Brak mi nawet kłótni i przesiadywania w sądzie rutzelburskim.

Zbudowaliśmy dużo, ale trzeba wiedzieć kiedy kończyć i to z klasą. Chyba, że wpadnie komuś genialny pomysł jak przyciągnąć ludzi, ale to jedynie złudna nadzieja.

Pamięta pan zapewne jaka była euforia, gdy Pel Nander zawitał do nas Wink ? Od razu pisałem do ciebie Smile .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maksymilian Horoch




Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Królestwo Agurii

PostWysłany: Śro 11:07, 18 Lip 2012 Powrót do góry

Panowie, tu nie ma co zbierać łzy do kubka, tylko na starych fundamentach trzeba odbudować gmach który zowie się Santaniia i Burgia. Jest was dwóch, to już coś, ale odbudowę państwa musicie wziąć na siebie.Prawda jest taka - kto jest administratorem forum i strony ten ma faktyczną władzę w państwie. To wy musicie zbudować nową stronę i forum i ją administrować. Chcecie to wierzcie, iż nowe forum załatwiły wam boty, ja w przypadki nie wierzę. Strona zniknęła i administrator też.

[link widoczny dla zalogowanych]

To możecie w sposób najprostszy z możliwych zbudować własną stronę i forum. Nie powinno to sprawić żadnych problemów, a jeśli będą kłopoty, podpowiem co i jak.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cristian Flachbett
Prezydent



Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rutzelburg

PostWysłany: Śro 14:19, 18 Lip 2012 Powrót do góry

Michael A. Rutzeldorf napisał:
Mnie też szkoda. Szkoda kraju, który budowaliśmy nawet, gdy wszyscy byli przeciw. Brakuje mi pierwszych chwil, gdy broniliśmy honoru i czci SiB w Wurstlandii. Brak mi starych mieszkańców, nawet chambordczyków. Brak mi nawet kłótni i przesiadywania w sądzie rutzelburskim.

Zbudowaliśmy dużo, ale trzeba wiedzieć kiedy kończyć i to z klasą. Chyba, że wpadnie komuś genialny pomysł jak przyciągnąć ludzi, ale to jedynie złudna nadzieja.

Pamięta pan zapewne jaka była euforia, gdy Pel Nander zawitał do nas Wink ? Od razu pisałem do ciebie Smile .


Pewnie, że pamiętam tą euforię. Ta radość, że do nas przybyła taka osobistość. Nie miałem wtedy włączonego komputera. Siedziałem w pokoju oglądając telewizor. Nagle SMS. Od Michaela Rutzeldorfa. Sprawdzam, o co chodzi. "CRISTIAN, WŁAŹ NA FORUM! PEL NANDER W SiB!". Bardzo się ucieszyłem, normalnie szok. Szybko włączony komputer, szybko forum, szybko czytać, co też ten człowiek napisał na naszym forum! Niesamowite uczucie towarzyszyło sprawdzaniu jakiego posta wysłał. Smile

Mi również, Michaelu, brakuje tego wszystkiego, co tobie, a nawet jeszcze więcej. Te kłótnie ja - reszta obywateli. Dziś, po tylu dniach, od ostatniej kłótni, gdy wszyscy razem, w pełnym składzie, tutaj byliśmy..... Pan Horoch być może ma rację, że za dużo tych wspomnień i łez, ale przecież to państwo ma rok. 365 dni wysiłku i pracy na rzecz SiB. Wink

Nie wiem, czy można to jeszcze uratować. Z dwoma obywatelami? Panie Maksymilianie, pan chyba raczy żartować! Więcej osób nie przyciągniemy. Nawet gdybyśmy mieli nowe forum full wypasowe. Przecież próbowaliśmy się odrodzić, to było tak niedawno, i nie wyszło. Ryan stworzył nowe forum, i w pierwszą rocznicę nastąpił atak botów. Ze śmiercią forum, umarła do końca Santania i Burgia.

Panowie, nie chcę jeszcze rozwiązywać kraju. Jeszcze do końca tego nie przemyślałem. Panie Rutzeldorfie, czy jest pan gotowy na ponowne odrodzenie SiB?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin