Republika Santanii i Burgii

Czyli wg ciebie powinniśmy zostać do końca państwem ateistycznym, i tylko ateistyczny, i tylko ateistycznym? Bez żadnych kroków ku religiom...?

Tak. Nie ma potrzeby mieszać się w sprawy religii.

Ja jako król zamierzam podjąć kroki ku religii i je podejmę. Dziękuję.

Wyczuwam ponownie zapędy dyktatorskie.

Ale dlaczego? Dlatego, że chcę coś ważnego zrobić... Dlatego, że chcę, żeby SiB nie było kojarzone w v-świecie z gejami i paradami równości?

Teraz to normalnie król..... nieważne.

Czy państwo ateistyczne to od razu państwo przyjazne gejom? Bez komentarza.

Wg mnie tak. Dlatego chce zmiany religii. Przekonałem pana?

Myśli król stereotypowo i to mi się nie podoba. Nie przekonał mnie JKM w ogóle.

A więc odbędzie się referendum.

Po co referendum? Nie lepiej od razu do sejmu?

Jednak przystanę przy referendum, dobrze? Bardzo proszę.

Dobrze, choć i tak wszyscy aktywni mieszkańcy są w Sejmie.

Niby tak, ale referendum to jednak tak obywatelsko....

Właśnie Ateizm nie pokazuje wolności wyznania. Państwem ateistycznym było przykładowo PRL i nie było wolności wyznania.

Dobrze poprowadzony ateizm pokazuje wolność wyznania, natomiast popieranie jakiegoś wyznania przez kraj może zostać odczytane jako niechęć do innych religii.